poniedziałek, 19 września 2016

Like any hobby, also activities related to figures battle systems has many elements that make us great fun. In my case the first was to read Warhammer books. At first it was Gotrek and Felix and so began my fascination with the world of  Warhammer and it would seem that so much in the subject but this was just the beginning. I have to mention here that I really like RTS computer games and I grew up on games Warcraft, Starcraft, Command & Conquer and so one fine day I bought the game Dawn of War. I installed and calmly sat down to campaign at the beginning shyly but the farther I walked in this world the more I was excited. Playing DoW I had absolutely no knowledge of the Warhammer 40k. I think that DoW is absolutely game of all time, and to this day despite the development in the field of computer games has impressive graphics and game engine but above all gameplay. Another part of the Dawn of War II is a shadow of  first and announced DoW III with all Disney graphics awakens my frustration. Sorry but I think that as a general principle that a bad product replaces good, and so here it works.
Returning to the topic next step was Dan Abnett and " Gant Ghosts " and so today I read as much as possible in a series of Warhammer 40k and the Horus Heresy. Of course, due to the low popularity in Poland, no publisher can boast of systematic publishing books Warhammer but it is not so bad I encourage reading in the original, is always worthwhile to combine a hobby with learning English.
Then, of course, figurines, Space Wolves, I will not show photos because the painting are not "top-flight". Then Necrons etc. I started reading through Warhammer, playing computer games DoW, reading, Warhammer 40k, painting miniatures and now I added a photo. Sure it seems to you that there is nothing cool about photographing miniatures. You are wrong, some people photograph their cats, dogs, cars, motorcycles and I would like to photograph the figures but not so simple, table good light and the camera. Very cool is shooting figurines in another unconventional way, sometimes realistic sometimes funny. I encourage you to look at a few samples. I am very interested in your opinion and if you had a little bit of fun watching as I had making these pictures I ask for your comments, and above all, new ideas for photos.


                Jak każde hobby także i aktywności związane z systemami bitewnymi mają wiele elementów, które sprawiają nam wielką frajdę. W moim przypadku jako pierwsze było czytanie książek z gatunki Warhammer. Na pierwszy rzut poszedł Gotrek i Felix i tak zaczęła się moja fascynacja światem Warhammer i wydawałoby się że to tyle w temacie a to dopiero początek. Trzeba tutaj wspomnieć że bardzo lubię gry komputerowe z gatunku RTS i wychowałem się w zasadzie na grach Warcraft, Starcraft, Command&Concuer i tak pewnego pięknego dnia kupiłem grę Dawn of War. Zainstalowałem i spokojnie usiadłem do kampanii, na początku nieśmiało ale im dalej wchodziłem w ten świat tym bardziej byłem podekscytowany. Grając w DoW nie miałem absolutnie żadnej wiedzy na temat Warhammer 40k. Uważam, że DoW jest absolutnie grą wszech czasów i do dzisiaj mimo rozwoju w dziedzinie gier komputerowych robi wrażenie grafiką, silnikiem gry ale przede wszystkim grywalnością. Kolejna część Dawn of War II jest cieniem jedynki a zapowiadany DoW III z całą swoją Disney' owską grafiką budzi moją frustrację. Niestety ale uważam że tak jak w generalnej zasadzie że zły produkt zastępuje dobry tak i tu się to sprawdza.
Wracając do tematu kolejnym krokiem był Dan Abnett i "Duchy Ganta" i tak do dzisiaj czytam ile się da w serii Warhammer 40k i Horus Heresy. Oczywiście ze względu na małą popularność w Polsce żaden wydawca nie może pochwalić się systematycznym wydawaniem książek Warhammer ale może to i dobrze bo zachęcam do czytania w oryginale, zawsze warto połączyć hobby z nauką języka angielskiego.

Potem oczywiście figurki, Kosmiczne Wilki, nie dam tutaj fotki bo nie są najwyższych lotów. Potem Nekroni itd. Zacząłem od czytania poprzez Warhammer, grania w gry komputerowe DoW, czytania Warhammer 40k, malowania figurek a obecnie dorzuciłem fotografię. Pewnie wydaje się wam że nie ma nic fajnego w fotografowaniu figurek. Mylicie się, niektórzy fotografują swoje koty, psy, samochody, motocykle a ja chciałbym fotografować figurki ale nie tak prosto, stół dobre światło i aparat. Bardzo fajne jest robienie zdjęć figurkom w inny niekonwencjonalny sposób, czasem realistyczny czasem zabawny. Zachęcam do obejrzenia paru próbek. Bardzo mnie interesuje wasze zdanie i jeśli mieliście choć trochę zabawy oglądając jak ja miałem robiąc te zdjęcia to proszę o wasze uwagi, komentarze a ponad wszystko pomysły na kolejne fotki.  








     
  Stare kroniki Astra Militarum
Old Astra Militarum records

I oryginał do porównania
Ambush. 



sobota, 10 września 2016

Pre-Heresy IV Legion



IV Legion w całej okazałości! Błoto, toksyczne kałuże i ostatnie  małe kępki uschniętej trawy. Wiele jest legionów pełnych finezji, prawdziwych zbawicieli ludzkości wyjętych z pól bitew pełnych wiecznej chwały... Ale Iron Warriors do nich nie należą. W ich walce nie ma nic finezyjnego, nie są artystami czy myślicielami jak niektórzy, są zimni jak stal, nieczuli na śmierć braci, brutalnie logiczni i systematyczni. Żywot takiego wojownika jest piekłem pełnym okopów, gazów bojowych, świstu pocisków i grzmotu dział. Jedyny moment kiedy prawdziwy Iron Warrior odczuwa szczęście jest to moment w którym przeprowadza szturm, przebija fortyfikacje i bez litości ale z perfidnym okrucieństwem wybija wszystkich przeciwników na swojej drodze aby spełnić wolę swego dowódcy. Czy można się dziwić że ci Marines się zbuntowali? Cały czas wolny między jednym szturmem a drugim marzyli, marzyli o tym jak to jest być w innym legionie i walczyć patrząc w twarz przeciwnikowi, bez miesięcy krwawych bitw w okopach. Z czasem marzenia przerodziły się w zazdrość a ona doprowadziła do szaleństwa i nienawiści.

niedziela, 4 września 2016

The IV legion...

Pracuję właśnie nad bandą 10 marines z czasów herezji. dopiero ich pomalowałem ale jeszcze nie mam pomysłu na podstawki. Chciałbym umieścić ich na jakimś błotnistym terenie, pasowało by to do długich oblężeń i wojny pozycyjnej rodem z pierwszej wojny światowej jakie prowadzi ten legion. Jakieś ciekawe pomysły na błotko do podstawek?

I'm working on a bunch of 10 marines from the time of heresy . Their just painted but I still have no idea how to make the stands. I would put them on a muddy field, to fit it to long sieges and trench warfare straight from the First World War, which runs perfectly with the legion . Some interesting ideas for mud for the stands ?

czwartek, 25 sierpnia 2016

Burn the heretic, kill the mutant, purge the unclean.






Mutanty moim zdaniem to jedna z bardzo ważnych części Chaosu a jednak GW zdaje się zupełnie ją omijać. Oto parę mutantów zmontowanych z orków i tego co było pod ręką. Te blade wielkie mutanty to jedynie  zabawki w rękach mrocznych bóstw... Może to i dobrze że GW wciąż pozostawia nam trochę miejsca na kreatywność.

Mutants in my opinion, is one of the most important parts of Chaos and yet GW seemscompletely avoid it . Here are a few mutants assembled with orcs and what was at hand.The pale huge mutants are only a toy in the hands of the dark gods ... Maybe it's goodthat GW still leaves us little room for creativity
 


niedziela, 21 sierpnia 2016

Iron within iron without





At the begining

I never thought that I will start a blog, it always seemed strange to me. On the advice of a friend I decided to break the ice, I'm going to insert pictures of my miniatures of Warhammer and Bolt Action. There aren't masterfully painted but I hope that my work will be able to inspire someone. Probably the posts will be in Polish, English and German, it is a lot of work but at least I will Practice languages.

Na początek

Nigdy nie myślałem że założę bloga, zawsze wydawały mi się dziwne. Za radą znajomego postanowiłem się przełamać, zamierzam wstawiać zdjęcia moich figurek do Warhammera czy Bolt Action. Nie są mistrzowsko pomalowane ale mam nadzieje że moja praca będzie w stanie kogoś natchnąć czy zainspirować. Prawdopodobnie posty będą po polsku, angielsku i nieniecku, to sporo pracy ale przynajmniej poćwiczę języki.